
Świat iluzji
Fotografia cyfrowa umożliwia przerzucenie pomostu pomiędzy światem rzeczywistym a wytworem naszej wyobrażni. Pomaga dotrzeć głębiej, gdzie obraz jeszcze prawdziwy to, gdy pokażemy go innym - bywa nieznany.
Co przyciąga naszą uwagę, gdy oglądamy różne fotografie i spośród setek innych wybieramy tą jedną.

Zdumiewający świat, który wciąż fascynuję osobliwym pięknem - wydaje nam się tak znajomy i bliski, to jednak nie wiemy, czy ten świat istnieje naprawdę, czy może jest tylko iluzją, przekłamaną w programie graficznym.
Programy graficzne umożliwiają przerobienie fotografii w prawdziwe dzieło sztuki, pozwalają dokonać fotomontażu, zmienić kolorystykę a nawet porę dnia. Oglądając różne fotografie nigdy się nie dowiemy, na ile zostały zretuszowane.


To jakby kawałek innego świata, pokazany oczami artysty, niekoniecznie prawdziwy. Programy graficzne oferują bardzo dużo podobnych rozwiązań.
Po zastosowaniu paru filtrów wygląd naszej fotografii zmienił sie zupełnie. Uzyskana tonacja barwna bardziej oddaje klimat tego miejsca, wywiera na odbiorcy większe wrażenie.

Poranne mgły, trawa pokryta szronem - po godzinie pierwsze promyki słońca przebijają sie przez warstwy mgieł.Czy widoczne smugi to efekt dodany w programie graficznym.


Jesień to także imigracja ptaków, które o tej porze zbierają się nad stawami. Poranna mgła i sylwety pierwszych skrzydlatych migrantów z północy kontynentu.
Jesienne poranki i zmiany zachodzące w przyrodzie mogą wzbudzać podejrzliwość, czy aby tak jest w istocie. Jakże prawdziwie wyglądają subtelne odbicia w wodzie.


Próba pokazania czegoś interesującego, czegoś z pogranicza iluzji, co przemawia do naszego oka i umysłu.
Często fotografia jest używana jako środek wyrazu, gdzie artysta poprzez wewnętrzny przekaz próbuje pobudzić naszą wyobrażnię.


Warto czasami przyklęknąć, wytężyć wzrok i odkryć ten tajemniczy i fascynujący świat. Nieduży rozmiarami swoich mieszkańców, ale nieskończenie wielki swoją różnorodnością.
Świat iluzji odsłania nam również swoje piękno w makrofotografii. To świat, obok którego zwykle przechodzimy obojętnie. Dopiero pokazany z bliska, w powiększeniu odkrywa przed nami swoje tajemnice. Stworzenia, na które zwykle nie zwracamy uwagi okazują się być piękne zarówno w swych kształtach jak i kolorach.

Co warto wiedzieć?
„ Zobaczyć to uwierzyć". Tak było zawsze od samego początku, na długo przedtem zanim panowie Niepce i Daguerre zmienili technikę widzenia, dokonując wynalazku fotografii. Ale fotografia nadała widzeniu nowy wymiar i znacznie zmieniła relacje istniejące pomiędzy tym co się widzi, a tym w co się wierzy.W wypadku cyfrowych obrazów elektronicznych pojęcie prawdy przestaje mieć znaczenie, przestaje istnieć. Dziś wszystko jest względne, niemalże niczego nie można być pewnym, coraz częściej mamy do czynienia z obrazami, które niemają nic wspólnego z rzeczywistością.
Techniki cyfrowej kreacji obrazów umożliwiają igranie z pojęciem prawdy i fikcji, powodują zanikanie pojęcia wierności wobec rzeczywistości
Podsumowując, chęć ukazania obrazu w sposób inny niż "jak go klisza widziała", nie jest niczym nowym. Wręcz przeciwnie - fotograficy od zawsze sięgali po rozmaite techniki, które umożliwiały im realizację wizji artystycznych w sposób możliwie najpełniejszy. Prawda czy iluzja - dziśiaj nikt nie udzieli odpowiedzi.
Czym jest makrofotografia?
Makrofotografia jest dziedziną fotografii, w której fotografowany przedmiot znajduje się w bardzo niewielkiej odległości od obiektywu aparatu. Generalnie klasyczna definicja brzmi tak: obiekt na błonie fotograficznej (negatywie lub slajdzie - przezroczu) jest przynajmniej takiej samej wielkości jak w rzeczywistości lub większy. W związku z tym, jeśli w aparacie posiadamy film 35 mm (format małoobrazkowy), i zrobimy zdjęcie obszaru o wielkości 24x36 mm, to wtedy powiększenie jest równe dokładnie 1:1, czyli 1x. Generalnie jednak za zdjęcie makro można uznać zdjęcie, na którym fotografowany obiekt jest przynajmniej takiej wielkości jak w rzeczywistości lub większy. Chodzi o to, że wielkość fotografowanego obiektu nie porównujemy już do wielkości tego obiektu na błonie fotograficznej, ale już na wywołanym zdjęciu np. na tradycyjnej odbitce 10x15.
W jaki sposób rozpoznać fotomontaż ?
Właściwie są mistrzowie, którzy przy swojej wiedzy potrafią nas oszukać. Ale to profesjonaliści. Jeśli zaś spotykamy zdjęcie popatrzmy na następujące elementy:
- skala (różne elementy mogą być niezgodne z tym co występuje w naturze)
- rozdzielczość elementów (widoczne różnice pomiędzy "gładkością")
- zmiany na krawędziach przedmiotów (czasem poszarpane, czasem jaśniejsze brzegi)
- brzegi drobnych elementów (np. włosy, bardzo trudno wyczyścić)
- odmienna paleta barw
- światło (kierunek padania na różne przedmioty, barwa światła)
- to najbardziej trudny do podrobienia test na prawdziwość zdjęcia... o różnych porach i w różnych miejscach mamy przecież inną barwę światła oraz inny kierunek padania...
- w powiększeniu widać pracę na pikselach
- głębia ostrości (fotograf wie co można osiągnąć przez odpowiednie sterowanie przysłoną i czy zdjęcie wygląda naturalnie)